Pociągi w Indiach
O podróżowaniu koleją indyjską wiele już napisano, ja oryginalna nie będę i dorzucę też coś od siebie. Właśnie temat podróżowania pociągami przed wyjazdem zjadł mi najwięcej nerwów. Teraz to wydaje się być zabawne, ale wtedy naprawdę martwiłam się, że sobie nie poradzimy, bo a to złodzieje, a to problemy z biletami, konduktorzy chyhający na łapówki, a to spóźnienia i odwołania. Rzeczywistość, po raz kolejny, okazała się mniej straszna i dużo łatwiejsza do oswojenia niż nam to przedstawiano. A może to tylko ja i moja skłonność do martwienia się na zapas. W każdym razie wtedy wydawało mi się to trudne, teraz wiem, że nie taki diabeł straszny. Przygoda zaczyna się już przy kupowaniu biletów, bo wbrew pozorom to nie jest taka prosta sprawa. Najpierw, trzeba odczekać swoje w kolejce. W międzyczasie (lub wcześniej) wypełnić formularz rezerwacji , wpisując mnóstwo danych. My zawsze korzystaliśmy z kolejowego biura dla turystów, ze względu na mniejsze kolejki. Biura te są w dużych, ważnych mi...
Komentarze
a Spider jest w spódnicy czy w spodenkach ha? :D
.. Pozdro dla wszystkich :)
na bloga trafiłem dzięki Spajderowi. Przysłał mi linka do strony.
Muszę powiedzieć, że zdjęcia są świetne. Oczywiście widać, że to nie tylko zasługa Alphy ale i Twojego oka. Zdjęcie ręki rozsypującej piasek (moim zdaniem Twoje najlepsze jak do tej pory) ma szansę zdobyć wysokie miejsce w jakimś konkursie fotograficznym. Wyślij je gdzieś!
Mam nadzieję, że umieścisz tu jeszcze kilka fotek :-)
Keep shootin' !! :-)